Środowego poranka 10 grudnia uczniowie klasy 4 oraz 6–8, pod czujnym okiem opiekunów: p. Magdaleny Ożóg, p. Sławomira Sondeja, p. Izabeli Woś i p. Przemysława Mytycha, wyruszyli na wyprawę, która – jak każda dobra szkolna tradycja – łączyła naukę z odrobiną zdrowej przygody.
Pierwszym przystankiem było Centrum Nauki w Jasionce Łukasiewicz, gdzie czekały na nas trzy obszerne ekspozycje.Na wystawie Lotnictwo mogliśmy prześledzić drogę człowieka ku niebu – od pionierów lotu, przez różnorodne maszyny latające, aż po ich konstrukcyjne sekrety.W części Żyję uczniowie odkrywali możliwości ludzkiego ciała: ruch, zmysły, myślenie oraz podstawowe procesy podtrzymujące życie.Natomiast wystawa Przyroda prowadziła nas od świata, który dobrze znamy, ku temu, który niebezpiecznie tracimy. Nie zabrakło też „misji ratunkowej” i starcia z potęgą żywiołów – jak wiadomo, z przyrodą nie ma żartów, choć bywa, że to ona śmieje się ostatnia.
Po tej solidnej dawce wiedzy przyszła pora na równie solidną porcję ruchu. Fly Park w Rzeszowie przyjął nas trampolinami, torami przeszkód i ściankami wspinaczkowymi. Młodzież skakała, wspinała się i testowała swoją zwinność.
Wycieczka okazała się udanym połączeniem nauki i zabawy – dokładnie tak, jak lubimy od pokoleń. Opiekunom dziękujemy za troskę i organizację, a uczniom za entuzjazm, który jak zawsze podnosi morale lepiej niż niejedna trampolina.